Zapukała do drzwi MIŁOŚĆ,
zgrabnie przez próg przeskoczyła,
rozejrzała się po kątach
na dobre się rozgościła.
Za miłością SZCZĘŚCIE przyszło,
a za szczęściem RADOŚĆ wielka.
Niech to trójka pozostanie
i na zawsze z Wami zamieszka.
Zapukała do drzwi MIŁOŚĆ,
zgrabnie przez próg przeskoczyła,
rozejrzała się po kątach
na dobre się rozgościła.
Za miłością SZCZĘŚCIE przyszło,
a za szczęściem RADOŚĆ wielka.
Niech to trójka pozostanie
i na zawsze z Wami zamieszka.
Wakacje już tuż, tuż
Słońce zagląda do okien,
uparcie puka do drzwi,
trudno usiedzieć jest w szkole
gdy o wakacjach się śni.
Brzozy już grają w zielone,
jaśminem pachnie i bzem,
i jedną myśl mamy w głowie:
wakacje zbliżają się.
Refren
Wakacje tuż, tuż
lato na nas czeka,
już za parę chwil
ciesz się, nie narzekaj.
Lato już tuż, tuż,
wakacje przed nami,
jeszcze parę chwil,
szkołę pożegnamy.
Plecak gotowy i buty
żeby wyruszyć na szlak,
lato nas wzywa i kusi
czekamy na lata znak
Z wiatrem zielonym we włosach
w nieznany ruszymy świat
na szczyty gór i brzeg morza,
by poznać przygody smak .
O przyjaźni
Oni mogą przegadać pół dnia,
gdy są razem nie nudzą się wcale,
razem w szkole i razem na mecz,
wiodą spory i godzą się stale.
Tysiąc wspólnych sekretów i spraw
oraz pewność, że ktoś cię rozumie,
to przyjaźni prawdziwej jest smak,
a przyjaciel najlepszym jest kumplem.
Każdy problem topnieje jak lód,
gdy przyjaciel pomocną dłoń poda,
no a sukces też więcej jest wart
kiedy wspólnie nim cieszyć się można.
Żeby przyjaźń nie była bez szans
trzeba o nią dbać bardzo starannie,
bo to taki niezwykły jest dar,
z którym idzie przez życie się raźniej.
Refren
Kłopoty podzielisz na pół,
a radość pomnożysz przez dwa,
tak stanie się wtedy, tak będzie jeżeli,
to przyjaźń zagości wśród nas.
Nigdy na jawie, jedynie w snach
płynę pod prąd rzeką zapomnienia,
i wydobywam z nurtu niepamięci
słowa, obrazy, smaki, dźwięki
dawno minione,
zamknięte szczelnie za kotarą czasu,
czasu przeszłego bezpowrotnie.
Daj mi taką wiarę Panie
jaką mieli Chrześcijanie
w pierwszych wiekach.
Nie wahali się, nie drżeli
gdy na męki iść musieli.
bo wierzyli.
Daj mi taką miłość Boże.
która w sercach świętych płonie,
wielka miłość.
Miłość wierna, miłość szczera,
która daje, nie odbiera,
piękna miłość.
Daj mi Panie też nadzieję,
chłodne serce niech ogrzeje,
wskaże drogę.
Bez nadziei życie trudne,
bez nadziei szczęście zludne,
beznadziejnie.
Miesiąc najkrótszych nocy, najdłuższych dni. W powietrzu unosi się zapach lata, czuje się już smak wakacji, zaczyna się sezon urlopów. Mój urlop był krótki jak czerwcowa noc ale intensywny w doznania. Uroczysty jubileusz 200 lecia szkoły – I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Kazimierza Wielkiego w Bochni. Spotkali się absolwenci, profesorowie, wróciły wspomnienia, mimo że odległe to bardzo wyraźne i tylko te dobre.
Mama i Tata to nasz świat cały,
ciepły bezpieczny, barwny, wspaniały,
to dobre, czułe, pomocne ręce,
i kochające najmocniej serce.
To są wyprawy do kraju baśni,
wakacje w górach, nad morzem , na wsi,
loty huśtawką , prawie do słońca
oraz cierpliwość co nie ma końca.
Kochana Mamo, Kochany Tato
dzisiaj dziękować chcemy Wam za to,
że nas kochacie, że o nas dbacie,
i wszystkie psoty nam wybaczacie