1955 – 2005 czyli pół wieku IVC

50 lat – pół wieku,
rzec można całkiem sporo,
lecz to nie powód jeszcze,
by dzielić włos na czworo
i żegnać się z młodością,
w filcowych człapać kapciach,
narzekać na reumatyzm,
zalegać na kanapach.

50 lat – pól wieku,
jeszcze nie życia jesień,
choć słońce już nie praży,
to jeszcze nieźle grzeje.
Czas spokojnego lata,
relaksu czas i marzeń,
Niech życie nam dostarcza
tylko przyjemnych wrażeń.

Wszystkim Jubilatom z prześwietnej IV c
pomyślności na następne półwiecze życzy:

Jadwiga Salamon – Koczanowska
urodzona 28.09.1955

Dla szefowej

Złota rybko ukochana,
jesteś z tego dobrze znana,
że życzenia spełniać raczysz,
zwłaszcza gdy cię ktoś postraszy.

My prosimy bardzo grzecznie,
byś Szefowej naszej śpiesznie
dała czas oraz fundusze
na relaks i na podróże.

Daj Jej zdrowie, daj Jej szczęście,
spraw, by każde przedsięwzięcie
sukcesem się zakończyło,
sławy, chwały przysporzyło.

Spraw też miła złota rybko,
tylko żwawo, tylko szybko,
by Szefowa była pewna,
że podwładnych ma na medal.

P.S.
Jeśli tego nie wypełnisz
żywot skończysz na patelni,
a gdy cię opuści dusza,
pożre ciebie kot Dariusza.

Walentynkowe życzenia od ANONIMA

ROZDAWAJ MIŁOŚĆ PEŁNYMI RĘKOMA!

Miłość jest jedynym skarbem,
który mnoży się przez podział,
jest jedynym darem,
który powiększa się
przez rozdawanie,
jest jedynym przedsięwzięciem,
w którym im więcej się wydaje,
tym więcej się zyskuje:

podaruj ją, wyrzuć,
rozrzuć na cztery wiatry,
opróżnij kieszenie,
potrząśnij koszem,
wylej z pucharu,
a jutro będziesz
miał więcej niż dziś!

Anonim

Dla kogoś bliskiego

Są słowa, które prawie nic nie znaczą,
na wiatr rzucone ulatują śpiesznie
i złe są słowa, one bardzo ranią
i słowa dobre, przytulne, bezpieczne.
Słowem najlepszym, myślą najcieplejszą
życzę Ci zdrowia i szczęścia bez miary,
pasma sukcesów, spokoju świętego,
przyjaciół wiernych i sił na zamiary.