Jedna chwila

Wpadłaś prosto w me ramiona
w autobusie numer siedem,
połamałaś białe róże,
które miałem nie dla ciebie.
Twój parasol zgniótł mi but,
no i wtedy stał się cud,
w takiej chwili uwierz mi
zakochałem się.

Uwierz mi – to była jedna chwila,
kiedy ty mi w głowie zawróciłaś,
nie wiem już czy szczęście mnie spotkało,
czy to pech.

Wpadłaś prosto w moje życie,
nic już tak jak dawniej nie jest,
abym mógł pozostać z tobą,
muszę zmienić tylko siebie.
Ty nie jesteś jedną z lal,
które aż zbyt dobrze znam,
z tobą nie jest łatwo, nie
ale kocham cię

Uwierz mi – to była jedna chwila,
kiedy ty mi w głowie zawróciłaś,
nie wiem już czy szczęście mnie spotkało,
czy to pech.

Ty nie jesteś jedną z lal,
które aż zbyt dobrze znam,
z tobą nie jest łatwo, nie
ale kocham cię

Uwierz mi – to była jedna chwila,
kiedy ty mi w głowie zawróciłaś,
teraz wiem, ze szczęście mnie spotkało,
kocham cię.

Jak cień

Chodzisz za mną jak natrętny, długi cień,
patrzysz na mnie, myśląc, że nie widzę cię,
wzdychasz ciężko, to cierpienia ponoć znak
i wciąż milczysz –czemu ci odwagi brak?

Pod mym domem wtapiasz się w wieczorny mrok,
a od rana śledzisz każdy niemal krok,
twoje myśli stale towarzyszą mi,
a ty milczysz jak egipski , stary Sfinks.

Skąd mam wiedzieć co w twej głowie kłębi się,
jak zrozumieć, czego serce twoje chce,
jak przeniknąć ten nieufny, chmurny wzrok,
wiem, że kochasz ale daj mi jakiś znak.

Ref.
Podejdź do mnie wreszcie i zawołaj cześć,
zdradź mi swoje imię i uśmiechnij się,
zaproś mnie na spacer wśród zielonych drzew,
o miłości nie mów, by nie spłoszyć jej.

Zielona błyskawica

W głowie mam zielono, w sercu też,
kiedy wiosna wkoło pachnie bzem,
słowik mi wyśpiewał, albo kos,
że mi ciebie ześle dobry los.

Oczy masz zielone, w głowie wiatr,
niecierpliwe serce, rwie się w świat,
z tobą mogę ruszyć, nawet dziś,
za granicę marzeń, w jasne dni.

Razem poszukamy takich miejsc,
gdzie ze szczęścia tylko płacze się,
razem odnajdziemy własny raj,
tam zielona wiosna stale trwa.

Ref. Dobry wiatr mi ciebie przywiał,
jesteś jak wiosenny deszcz,
jak zielona błyskawica,
w moje życie wdarłeś się.

Ocal mnie

Utonęłam w twoich oczach wczesną wiosną,
już ratunku dla mnie nie ma wcale,
zanurzyłam się w ich zieleń bezpowrotnie,
tylko ty możesz mnie ocalić.

W twoich oczach zobaczyłam dwa jeziora,
złote blaski na spokojnej fali,
szmaragdowy strumień chłodnej wody,
tylko ty możesz mnie ocalić.

Utonęłam w twoich oczach o poranku,
już ratunku dla mnie nie ma wcale,
twoich oczu toń głęboka mnie porwała ,
tylko ty możesz mnie ocalić.

W twoich oczach zobaczyłam oceany,
Czyste źródła rzek płynących z dali
i zielone niebo zakochanych,
tylko ty możesz mnie ocalić.

Ref.
Ocal mnie – uratuj, ginę w twoich oczach,
ocal mnie – nie pozwól całkiem się zatracić,
ocal mnie – uratuj, na zieloną wodę,
rzuć gorące serce – koło ratunkowe.

Walentynkowe życzenia od ANONIMA

ROZDAWAJ MIŁOŚĆ PEŁNYMI RĘKOMA!

Miłość jest jedynym skarbem,
który mnoży się przez podział,
jest jedynym darem,
który powiększa się
przez rozdawanie,
jest jedynym przedsięwzięciem,
w którym im więcej się wydaje,
tym więcej się zyskuje:

podaruj ją, wyrzuć,
rozrzuć na cztery wiatry,
opróżnij kieszenie,
potrząśnij koszem,
wylej z pucharu,
a jutro będziesz
miał więcej niż dziś!

Anonim

Zamotani zakochani

Zakochani, zamotani
snują się parkowymi alejkami,
zamotani, zakochani
myślą, że świat istnieje tylko dla nich.
Zakochani nie słuchają
nawet tych, którzy dobre rady dają,
zapatrzeni tylko w siebie,
wierzą, że są już w jakimś siódmym niebie.
A ja nie chcę się zakochać,
chociaż już miłość wpadła na mój trop,
nie otworzę dla niej drzwi – nie.
Ja się jeszcze nie zakocham,
chociaż już miłość wpadła na mój trop,
nie otworzę serca drzwi- nie..
Miłość to wspaniała rzecz,
lecz nie dla mnie dziś,
a za parę ładnych lat,
może do mnie przyjść.
Dzisiaj miłość dla mnie to,
nieproszony gość,
niech nie wchodzi za mój próg,
ja mam czasu dość.
Zakochani, zamotani
snują się nieobecni, zbyt poważni,
zamotani zakochani,
tracą czas na westchnienia pod gwiazdami.
Zakochani najszczęśliwsi,
kiedy nikt im nie burzy samotności,
zakochani, zakochani,
lubią gdy świat zapomni sobie o nich.