Kolorowa jesień

Na bocianich skrzydłach odfrunęło lato,
przyszła do nas jesień, strojna i bogata.
W sadach dojrzewają soczyste owoce,
skropione deszczykiem, malowane słońcem.

Jesień, jesień, jesień kolorowa,
hojnie skarby swoje nam rozdaje,
jesień, jesień, jesień kolorowa,
płynie ponad krajem.

Lasy się ubrały w płomienne kolory,
zimne są już ranki i chłodne wieczory.
W parkach złote liście leżą jak dywany,
wśród nich połyskują brązowe kasztany.

Jesień, jesień, jesień kolorowa…

Wiatr jesienny figlarz, srebrne mgły rozsiewa,
czasem lubi z nami przy ognisku śpiewać.
Złota polska jesień, kolorowa pora,
idzie z koszem darów przez lasy i pola.

Jesień, jesień, jesień kolorowa…

Barwna Ziemio Świętokrzyska

Stare Góry Świętokrzyskie
z Łysicą i Łyścem,
przechowują w swoim sercu
dawne tajemnice.
Czasem tylko wiatr zbłąkany
śpiewa w gołoborzach
o tym wszystkim co się działo
tutaj w dawnych porach

Barwna Ziemio Świętokrzyska
tęczą malowana
naszym sercom jesteś bliska
swojska i kochana.
Dobra Ziemio Świętokrzyska,
piękna w każdej porze,
śniegach bieli, drzew zieleni,
złotym zbóż kolorze.

A kto duszę ma wrażliwą
i uważnie słucha,
echa leśne mu powiedzą
o ziemi tej cudach,
o tych ludziach, którzy tutaj
od prawieków żyli,
pracowali w pocie czoła,
o wolność walczyli.

Byłaś Ziemio Świętokrzyska
powstańców schronieniem.
partyzantów bazą mocną,
artystów natchnieniem.
Teraz los twój w naszych rękach,
my cię obronimy,
przed zalewem brudnych śmieci
i powietrzem zgniłym.

Jesienne wędrowanie

Na jesienna wycieczkę wyruszamy o świcie,
chcemy przeżyć spotkanie z przyrodą,
mgiełki zwiewne, srebrzyste nad uśpioną doliną,
zachwycają nas swoją urodą.

Wędrujemy przez lasy, strojne w barwno ogniste,
babie lato w czupryny się wplata,
tu borowik dostojny, tam muchomor wesoły,
nad głowami gromadka skrzydlata.

Jak to dobrze wieczorem przy ognisku odpocząć,
jeść ziemniaki pieczone w popiele,
patrzeć w niebo gwiaździste, snuć bajeczne marzenia,
kolorowe jak liście jesienne.

Ref.
Jesienne wędrówki, jesienne wycieczki,
jesienne wyprawy w nieznane,
jak miło iść razem przez świat kolorowy
i zbierać brązowe kasztany.

Tęcza

Narodziła się rankiem nad rzeką,
w chłodnej wodzie skąpała się cała
i do góry uniosła się lekko,
pastelowa, subtelna wspaniała.

Na tle nieba, jak klejnot jaśniała,
przenikała puszyste obłoki,
od motyli wciąż barw dobierała,
pozdrawiała latawce i ptaki.

Barwnym łukiem zawisła nad ziemią,
taka krucha, bezbronna i śliczna,
jak spełnione sekretne marzenie,
jak melodia cichutka, zwodnicza.

I przez chwilę jak okruch maleńką ,
była mostem do rajskiej Arkadii,
była klamrą łagodnie łącząca,
świat realny z krainą fantazji.

Eko cza-cza

Już nie marudź człowieku, nie narzekaj,
zamknij smutki na kłódki, spójrz na niebo,
tam kosmate obłoki na błękicie głębokim
tańczą cza czę

Nie smuć się już człowieku, czasu szkoda,
świat bajecznych kolorów wciąż cię woła,
tam na łąkach zielonych rój motyli tęczowych
tańczy cza czę.

Refren:
Piękny świat nas otacza, cza-cza, cza
czary swoje roztacza, cza-cza, cza
Barwny świat nas otacza, cza-cza, cza
czary swoje roztacza, cza-cza, cza

Już się nie martw człowieku, nie narzekaj,
zamknij smutki na kłódki, spójrz na drzewa,
wśród konarów i liści wiatr wesoło szeleści
tańcząc cza czę.

Śmiej się głośno człowieku to metoda,
która pecha każdego wnet pokona,
bo na smutki i żale wciąż najlepszy jest taniec,
tańczmy cza-czę.