Lubię mokre dni

Lubię mokre dni i od morza wiatr,
dobrze z deszczem iść, przez wilgotny park.
Srebrne krople drżą, słychać liści szept,
zapach mokrej trawy, oszałamia mnie.

Ref. 
A ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
a ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Kiedy z szarych chmur, kapie złoty deszcz,
jak spragniony ptak, deszczem cieszę się.
Chcę przed siebie iść, przez wilgotny park
najpiękniejszy spacer, w deszczu ty i ja.

Ref.
Lecz ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
lecz ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Po przeprowadzce

lyrics1 (2)Witam na odmienionej i odświeżonej stronie koczanowska.pl

Trochę to trwało ale się udało. (Dziękuję Ani i Monice za pomoc
w przeprowadzce.) Na tym kawałeczku cyberprzestrzeni zgromadziłam i nadal będę gromadzić moje wiersze, wierszyki, teksty piosenek oraz życzenia na wszelkie okazje.

Jest tu też miejsce dla kronikarskich zapisków, komentarzy i oczywiście dla wyszperanych w sieci piosenek z moimi tekstami .
Zapraszam!

Kulig – śnieżną drogą

Śnieżną drogą, leśnym duktem
pędzą konie, kulig mknie,
stare sosny w białych czapach
kryją się w srebrzystej mgle.

Końskie grzywy wiatr rozwiewa,
sanki pędzą, błyszczy śnieg,
mróz nam buzie zarumienił,
jaki piękny jest ten bieg.

Sunie kulig polem, lasem,
niezła jazda, taki pęd,
dzwonki dzwonią nieustannie,
wiatr unosi skoczny dźwięk.

Refren:
Pędzą konie pędza, dzwonią dzwonki dzwonią,
biała wstęga drogi, czarodziejski szlak,
suną sanie suną, dzwonią dzwonki dzwonią,
biała wstęga drogi, oszroniony las.

Cud maleńki

Oto nastał ten czas,
właśnie są takie dni
kiedy z Nieba tak blisko
na Ziemię.

Serca grzeje nam blask
Gwiazdy, która lśni tam
nad Jordanem i judzkim
Betlejem.

W taki czas, w takie dni
łatwiej wierzyć, lżej żyć,
kochać, współczuć, przebaczać
i prosić.

W taki czas, w takim dniu,
właśnie nam, właśnie tu,
cud maleńki tez może
się zdarzyć.

Białe skrzydła

Białe skrzydła aniołów zaszumiały nad ziemią
i do serc wpadła radość pomieszana z nadzieją,
bo na skrzydłach anielskich płynie dobra nowina,
że na świat między ludzi przyszła Boża Dziecina.

W szumie skrzydeł anielskich wszelka wrogość topnieje,
to co dobre zwycięża, to co mierne pięknieje,
a od serca do serca jakoś łatwiej jest trafić,
dłoń pomocną wyciągnąć i urazy wybaczyć.

Szumią białe skrzydła, chór anielski śpiewa,
Tobie mały Jezu otwieramy serca.