Stokrotne życzenia dla szefa

Zamiast storczyków stu
bądź stu stubarwnych róż,
chcemy SZEFOWEJ dać
sto dobrych, ciepłych słów

Sto słów, to życzeń sto,
mających taką moc,
że wnet się spełnią tu
w procentach niemal stu.

Żyj nam sto lat plus VAT,
podwładnych miej bez wad,
niech urlop trwa sto dni,
sto cudnych snów się śni.

Sto stolic w dziesięć lat
od Oslo aż po Rijad,
a do radości miej
powodów sto – nie mnie.

Dla szefowej raz jeszcze

Życzenia tu wypowiadane
już od dziesięciu październików,
spełniają się, tak jak zaklęcia
najpotężniejszych czarowników.

Wierząc więc w sprawczą silę słowa
zdrowia i szczęścia winszujemy,
a przecież w tym się mieści wszystko,
czego my dla Szefowej chcemy.

Bo gdy Szefowa jest szczęśliwa,
wszystko pomyślnie się układa
to sporo tego właśnie szczęścia
na nas podwładnych także spada.

Życzenia dla szefa i nie tylko

Dobre życzenia jak wieść niesie
są coraz rzadziej spotykane,
trzeba je chronić jak przyrodę,
by nie zostały zapomniane.

My dobrych życzeń dla Szefowej
mamy zapasik całkiem spory,
składamy je kiedy październik
w ogniste barwy drzewa stroi.

Z całą powagą i szacunkiem
życzymy zdrowia żelaznego,
w pracy sukcesów nadzwyczajnych,
w życiu wszystkiego najlepszego.

Niechaj spełniają się marzenia
te zwykłe i te niebanalne
bo drzemie w nich ogromna siła,
i kiedyś staną się realne.

Dla dobrego szefa

Chociaż czas pędzi bez wytchnienia,
chwila o chwili zapomina,
my pamiętamy o Szefowej,
Jej imieninach, urodzinach.

Nasze życzenia niewymyślne,
bo zdrowia, szczęścia winszujemy
lecz, że to w życiu najważniejsze
aż nazbyt dobrze wszyscy wiemy.

Do tych niezwykle zwykłych życzeń
pragniemy dodać jeszcze kilka,
niech ogromnieje miłość, przyjaźń,
a to co sprawia przykrość znika.

Dla szefowej

Złota rybko ukochana,
jesteś z tego dobrze znana,
że życzenia spełniać raczysz,
zwłaszcza gdy cię ktoś postraszy.

My prosimy bardzo grzecznie,
byś Szefowej naszej śpiesznie
dała czas oraz fundusze
na relaks i na podróże.

Daj Jej zdrowie, daj Jej szczęście,
spraw, by każde przedsięwzięcie
sukcesem się zakończyło,
sławy, chwały przysporzyło.

Spraw też miła złota rybko,
tylko żwawo, tylko szybko,
by Szefowa była pewna,
że podwładnych ma na medal.

P.S.
Jeśli tego nie wypełnisz
żywot skończysz na patelni,
a gdy cię opuści dusza,
pożre ciebie kot Dariusza.