To lato było odlotowe

To lato było odlotowe,
słońce spisało się na medal,
świeciło, grzało, opalało,
pojaśniał świat w jego promieniach.
Rzeki, jeziora, morskie fale,
dawały mile orzeźwienie,
w sadach czereśnie dojrzewały,
a każdy dzień był jak marzenie.

Ref.
Lato – beztroskie i promienne,
lato – szalonych wrażeń pełne,
lato – wspomnienie bardzo ciepłe
na szare, zimne dni.

To lato było nadzwyczajne,
cudowny czas, beztroskie chwile,
spacery przez pachnące łąki,
tańczące kwiaty i motyle.
Długie wycieczki rowerowe,
pływanie łódką pod żaglami,
codziennie lody owocowe,
bita śmietana z poziomkami.

Wszystko co dobre…

Wszystko co dobre szybko się kończy
ale w pamięci dłużej zostaje,
jak okamgnienie minął festiwal,
nadeszła pora na pożegnanie.
Czas jest bezwzględny to stara prawda
i jak gazela gna bez wytchnienia,
nasze plecaki już spakowane,
a w tych plecakach piękne wspomnienia.

Ref. Wszystko co dobre szybko się kończy,
wszystko co dobre prędko przemija,
dziś nie mówimy nikomu: „żegnaj”,
wołamy głośno: „do zobaczenia”
Wszystko co dobre szybko się kończy,
milkną melodie, ogień przygasa,
a echa leśne w Puszczy Jodłowej
wciąż będą nasze głosy powtarzać.
Przyjaźń zrodzona w harcerskim kręgu
zostanie z nami na długie lata,
na świętokrzyską, gościnną ziemię
stale będziemy jak ptaki wracać

Tu i teraz jestem

Z Twoich wzroków Władco Czasu,
tutaj i teraz jestem, trwam,
dotykam wzrokiem gwiazd i kwiatów,
żegluję z wiatrem i pod wiatr.

Wiem, że kosmicznym jestem pyłem,
ćmą, którą wabi świecy blask,
a choćby spłonąć trzeba było,
to wart jest tego życia smak.

ref.
Tu i teraz jestem, to jest życie moje,
Śmieję się do słońca, jabłka jem zielone,
Tu i teraz jestem, tu i teraz żyję,
Jestem…  Kocham…

Z Twoich wyroków Władco Życia,
to moje miejsce i mój świat,
a w Twoich rękach jest klepsydra,
co tylko mój wyznacza czas.

Kosmiczny okruch, szara Ziemia,
niezmiennie krąg zatacza wciąż,
ja chłonę życia każdy przejaw,
przeplatam szczęście gorzką łzą.