Moja tęsknota

Od świtu aż po zmierzch,
od zmierzchu aż po świt,
ona wciąż przy mnie jest,
ona wciąż we mnie tkwi.

Czasem skulona śpi
jak szarobury kot,
a nieraz krzyczy tak,
że aż wibruje głos – moja tęsknota.

Z nią nieraz trudno żyć,
a bez niej także źle
moja tęsknota jest
światełkiem wżycia mgle.

Unosi mnie do gwiazd,
przypina skrzydła dwa,
mogę z nią iść pod wiatr,
szybować poprzez czas – moja tęsknota.

Wyciska z oczu łzy
i burzy serca rytm,
na dalszy spycha plan,
lub każe z sobą iść.

Maluje dziwny świat
rozpala marzeń stos
choć czasem sprawia ból
niech płonie we mnie wciąż – moja tęsknota

Tornado

Nie wiem co to się stało, nie wiem jak, nie wiem gdzie,
chciałam już wiedzieć czemu on odmienił mnie.
To nie tak planowałam i nie taki miał być ten,
ktoś wymarzony w blasku gwiazd i świec.

On jest taki jak tornado, w sercu płomień w głowie wiatr,
zabrał spokój bezpowrotnie, przemeblował świat.
On jest jak tajfun, a ty to splin,
chciałam być z tobą, jestem z nim.

Wiem, że z nim nie mi będzie lekko, on nie zechce chce spokoju dać
ale wiem, że ja bez niego nie chcę żyć.
Wiem, że z nim nie będzie mi łatwo, z tobą byłoby pewnie lżej
ale wiem, że ja już bez niego jestem tłem… tylko tłem

On i ty – dwa bieguny, ty i on – światy dwa,
ja i ty- to historia , teraz tyko on
On i ty – dwa bieguny, ty i on – światy dwa,
czy zawsze będę pewna tego tak?

Wiem, że z nim nie mi będzie lekko, on nie zechce spokoju dać
ale wiem, że ja bez niego nie chcę trwać.
Wiem, że z nim nie będzie mi łatwo, z tobą byłoby pewnie lżej
ale wiem, że ja już bez niego jestem tłem… tylko tłem

Lajkoniku prowadź nas

Kto Krakowa nie zna,
niech dłużej nie zwleka,
bo tam na każdego
moc atrakcji czeka.

Wesoły Lajkonik
tańczy po ulicach,
pawie pióra kupić
można w Sukiennicach.

Ref.
Lajkoniku prowadź nas
w rytmie krakowiaka,
Lajkoniku pomóż nam
poznać miasto Kraka

Na Wawelskim wzgórzu
dumny zamek stoi,
wszystkim opowiada
o polskiej historii.

Piękny, stary Kraków
pradawna stolica,
niezwykłą urodą
każdego zachwyca.

Ref.
Lajkoniku prowadź nas …

Świat bajek

Kto poznał świat bajek,
wie, że tam też,
nie zawsze wspaniale
los snuje się.

Bo tam w bajkach gdzieś czai się srogi zwierz,
a zły potwór wciąż chce skraść dzieciom sen.
Bo tam w bajkach gdzieś, cierpi król i elf,
a smok połknąłby rad ten cudowny świat.

Kto poznał świat bajek,
wie, że tam wciąż,
co dobre wygrywa,
a ginie zło.

Bo tak w bajkach jest, zginie smok, wygra elf,
A do szczęścia bez łez, dojść trudno jest.
Tak też w życiu jest, dobro gra ze złem,
a do szczęścia bez łez, dojść trudno jest.

Stokrotne życzenia dla szefa

Zamiast storczyków stu
bądź stu stubarwnych róż,
chcemy SZEFOWEJ dać
sto dobrych, ciepłych słów

Sto słów, to życzeń sto,
mających taką moc,
że wnet się spełnią tu
w procentach niemal stu.

Żyj nam sto lat plus VAT,
podwładnych miej bez wad,
niech urlop trwa sto dni,
sto cudnych snów się śni.

Sto stolic w dziesięć lat
od Oslo aż po Rijad,
a do radości miej
powodów sto – nie mnie.

Z dedykacją dla Pedagogicznych Ciał

Myślicie, że nie doceniamy,
Waszego trudu, Waszej pracy,
że w naszych głowach „czarna dziura”,
gdzie żadna myśl się nie kołacze.

Myślicie, że nie doceniamy
piękna poezji, czaru prozy,
że dla nas liczą się jedynie
tandetne filmy pełne grozy

Myślicie, że nie rozumiemy
prostych, logicznych praw fizyki,
że uciekamy od historii,
od chemii i matematyki.

Myślicie, że jesteśmy bierni,
cyniczni, źli i obojętni,
ale to tylko jest skorupa,
pod nią wrażliwe serce tętni.

My potrafimy Wasz trud cenić
i wiedzę, którą nas karmicie
ale wciąż jeszcze nie umiemy
dziękować za to należycie.