Dobrze taką mieć rodzinkę

Nasza mama rzadko chodzi na obcasach,
a nasz tata jeszcze nigdy nie miał fraka,
bo najbardziej lubią spędzać wolne chwile,
razem z nami na wycieczkach i biwakach.
Mocne buty, namiot, plecak, kompas, mapy,
i rodzinka na wyprawę już gotowa,
a za miastem , gdzieś na szlaku malowniczym
czeka na nas już przygoda i przyroda.

Ref. Dobrze taką mieć rodzinkę,
w której nuda nie ma miejsca,
dobrze taką mieć rodzinkę,
gdzie niewiele brak do szczęścia.
Dobrze taką mieć rodzinkę,
w której spory kończy zgoda,
dobrze taką mieć rodzinkę,
gdzie ktoś zawsze rękę poda.

Nasza mama rzadko wkłada długie suknie,
tata muszki prawie wcale nie używa,
ale za to świetnie czują się na rolkach,
na rowerach, nartach, sankach i na łyżwach.
Jak to dobrze taką właśnie mieć rodzinkę,
Do nas nigdy żadna nuda się nie wkradnie,
zawsze razem coś takiego wymyślimy,
że jest miło, sympatycznie i zabawnie.

Co za dzieci!

Co za dzieci – mama z tatą mówią czule,
co za dzieci- oburzony wrzeszczy wujek,
co za dzieci – z wielką dumą wzdycha dziadek,
co za dzieci – woła głośno chór sąsiadek.

Co za dzieci – woła każdy kto nas pozna,
to jest pewne, z nami nudzić się nie można,
mało jemy, krótko śpimy, czasu szkoda,
w każdej chwili może zdarzyć się przygoda.

Refren
Co za dzieci, co za dzieci, co za dzieci,
to wołanie zawsze obok nas gdzieś leci,
co za dzieci, co za dzieci, co za czasy,
to wołanie niesie echo w pola, lasy.

Co za dzieci, wciąż słyszymy z każdej strony,
bo pomysłów nigdy nie brak nam szalonych,
co dwie głowy to nie jedna, prawda szczera,
a energia też podwójna nas rozpiera.

My jesteśmy „niezłe ziółka”, „ananasy”,
nami można wszystkie grzeczne dzieci straszyć,
jednak trudno nas nie lubić, choć troszeczkę,
bo psocimy, rozrabiamy ale z wdziękiem.

Ciotka Trzpiotka

Kiedy mama jest zajęta niesłychanie,
no a tata ma przed sobą gazet stertę,
wtedy zjawia się jak wróżka na wezwanie,
moja ciocia, co na nudę ma receptę.

Różne ciocie są na świecie , sami wiecie,
chude grube, zbyt poważne i surowe,
moja ciocia jest wspaniała – co za szczęście,
jej pomysły, tak jak moje są szalone.

Ref.
Bo moja ciotka tańczy na wrotkach,
z prędkością światła pędzi na nartach,
mknie na rowerze i na skuterze,
zawsze potrafi do celu trafić.
Bo moja ciotka buja w obłokach,
krainę marzeń zwiedzamy razem,
na każdą zadrę ma dobrą radę,
świetną odtrutkę na myśli smutne.

Kiedy w szkole nie za dobrze mi się wiedzie,
krzywa ocen w zwariowanym spada tempie,
wiem skąd pomoc niezawodna do mnie przyjdzie,
kto pomoże, kto pocieszy , poda rękę.

Ciocia znajdzie zawsze sposób znakomity
na sercowe tarapaty i kłopoty i na piegi
nie poucza, nie strofuje, nie ma ” za złe”
zna na pamięć moje sztuczki i wybiegi.