Moja mama,
Maria szarooka,
cichuteńko przemknęła
krótką ścieżką życia,
zawsze na drugim, trzecim, czwartym planie,
zajęta wyszywaniem nie swojego szczęścia.
Moja mama,
Maria szarooka,
cichuteńko przemknęła
krótką ścieżką życia,
zawsze na drugim, trzecim, czwartym planie,
zajęta wyszywaniem nie swojego szczęścia.