Czas

Odmierzany przez zegary, kalendarze i stopery,
płynie czas, tik tak, tik tak.
Przeliczany wciąż dokładniej, precyzyjnie i starannie,
płynie czas, tik tak, tik tak

Ref:
Czasem pełznie jak żółw, czasem jak gepard gna,
chociaż zegar go mierzy ten sam.
Czasem wlecze się nam, czasem bardzo go brak.
Jak to z tym czasem jest? Ne wiesz ty, nie wiem ja.

Jednostajnie i niezmiennie, monotonnie i codziennie
płynie czas, tik tak, tik tak,.
Nikt zawrócić go nie może i zatrzymać nie potrafi,
płynie czas, tik tak, tik tak.

Straszny dworek

Gdzieś na końcu alei lipowej
W plątaninie jaśminów i bzów
Stoi mały bardzo straszny dworek,
Nikt nie mieszkał już tam od lat stu.

W ciemnych oknach firanki z pajęczyn,
Przerdzewiała kołatka u wrót,
Wewnątrz słychać to śmiechy, to jęki,
Kto odważy się przekroczyć próg?

Straszny dworek zajmują potworki,
Biała dama i rycerza duch,
Straszny dworek odwiedza po zmroku
Stary puchacz i pięć białych sów.

W strasznym dworku harcują potworki,
Biała dama zaś tonie we łzach,
Rycerz kroczy w swej zbroi zbyt ciężkiej,
Stary puchacz zawitał na dach.

Straszny dworek ma straszną opinię,
Wciąż otacza go zamęt i strach,
Już niedługo zmurszeje i zginie,
Bo odwagi w narodzie jest brak.

Może wreszcie przybędzie ktoś taki,
Kto nie boi się duchów i zjaw,
Straszny dworek opieką otoczy,
A potworkom i duchom da strych.

W strasznym dworku zgrzecznieją potworki,
Biała dama osuszy swe łzy,
Rycerz wreszcie pobędzie się zbroi,
Białe sowy odpędzą złe sny.

Straszny dworek nie będzie już straszny,
W czystych oknach odbije się sad,
Szare ściany znów bielą zabłysną,
Mały dworek odzyska swój blask.

Świat muzyką malowany

Muzyką można, jak pędzla muśnięciem,
tworzyć portrety, malować pejzaże:
pogodne niebo i chmury deszczowe,
zielone lasy i złociste plaże.

Muzyką można malować marzenia
i świat zwyczajny, co czeka za drzwiami,
muzyką można powiedzieć tak wiele
o innych ludziach i o sobie samym.

Świat muzyką malowany,
melodyjna barw paleta,
świat melodią opisany
to nasz tęczowa planeta.

Muzyką można opisać lot trzmiela,
radość poranka i smutek rozstania,
muzyką można wyrazić najlepiej
te nadzwyczajne i zwykłe doznania.

Muzyką można otworzyć jak kluczem,
drzwi do krainy uśmiechu i baśni,
muzyką można najpiękniej, najlepiej
łagodzić spory, konflikty i waśnie.

Lajkoniku prowadź nas

Kto Krakowa nie zna,
niech dłużej nie zwleka,
bo tam na każdego
moc atrakcji czeka.

Wesoły Lajkonik
tańczy po ulicach,
pawie pióra kupić
można w Sukiennicach.

Ref.
Lajkoniku prowadź nas
w rytmie krakowiaka,
Lajkoniku pomóż nam
poznać miasto Kraka

Na Wawelskim wzgórzu
dumny zamek stoi,
wszystkim opowiada
o polskiej historii.

Piękny, stary Kraków
pradawna stolica,
niezwykłą urodą
każdego zachwyca.

Ref.
Lajkoniku prowadź nas …

Świat bajek

Kto poznał świat bajek,
wie, że tam też,
nie zawsze wspaniale
los snuje się.

Bo tam w bajkach gdzieś czai się srogi zwierz,
a zły potwór wciąż chce skraść dzieciom sen.
Bo tam w bajkach gdzieś, cierpi król i elf,
a smok połknąłby rad ten cudowny świat.

Kto poznał świat bajek,
wie, że tam wciąż,
co dobre wygrywa,
a ginie zło.

Bo tak w bajkach jest, zginie smok, wygra elf,
A do szczęścia bez łez, dojść trudno jest.
Tak też w życiu jest, dobro gra ze złem,
a do szczęścia bez łez, dojść trudno jest.

Kolorowa jesień

Na bocianich skrzydłach odfrunęło lato,
przyszła do nas jesień, strojna i bogata.
W sadach dojrzewają soczyste owoce,
skropione deszczykiem, malowane słońcem.

Jesień, jesień, jesień kolorowa,
hojnie skarby swoje nam rozdaje,
jesień, jesień, jesień kolorowa,
płynie ponad krajem.

Lasy się ubrały w płomienne kolory,
zimne są już ranki i chłodne wieczory.
W parkach złote liście leżą jak dywany,
wśród nich połyskują brązowe kasztany.

Jesień, jesień, jesień kolorowa…

Wiatr jesienny figlarz, srebrne mgły rozsiewa,
czasem lubi z nami przy ognisku śpiewać.
Złota polska jesień, kolorowa pora,
idzie z koszem darów przez lasy i pola.

Jesień, jesień, jesień kolorowa…