Miesiąc najkrótszych nocy, najdłuższych dni. W powietrzu unosi się zapach lata, czuje się już smak wakacji, zaczyna się sezon urlopów. Mój urlop był krótki jak czerwcowa noc ale intensywny w doznania. Uroczysty jubileusz 200 lecia szkoły – I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Kazimierza Wielkiego w Bochni. Spotkali się absolwenci, profesorowie, wróciły wspomnienia, mimo że odległe to bardzo wyraźne i tylko te dobre.
Kategoria: Start
Perfekcyjna
Perfekcyjna biznes women,
wyważony każdy ruch,
chłodny uśmiech, oczy czujne,
z Mediolanu każdy ciuch.
Wyrzeźbione pięknie ciało,
fitness klub, siłownia, spa,
odliczona każda chwila,
wszędzie musisz być na czas.
A ja bym chciał , zabrać cię tam,
gdzie stanął czas, gdzie fiesta twa,
z obcasów zejdź, makijaż zmyj,
na trawie tańcz i wino pij.
Bo ja bym chciał zabrać cię tam,
gdzie możesz wyjść ze sztywnych ram,
zapomnieć, że istnieje świat
gdzie wszystko jest, a szczęścia brak.
Perfekcyjna aż do bólu,
sukces to naczelny cel,
i nie widzisz biedna, mała
w jaka się wplątałaś sieć.
W zimnym świecie, zimnych ludzi,
chłodem wieje z zimnych serc,
co tam robisz? Szkoda ciebie,
ja tu czekam, kochaj mnie.
A ja bym chciał , zabrać cię tam,
gdzie stanął czas, gdzie fiesta twa,
z obcasów zejdź, makijaż zmyj,
na trawie tańcz i wino pij.
Bo ja bym chciał zabrać cię tam,
gdzie możesz wyjść ze sztywnych ram,
zapomnieć, że istnieje świat
gdzie wszystko jest, a szczęścia brak.
Całkiem mały raj
Od dat i od spraw raz oderwać się
zapomnieć, że gdzieś istnieje świat szarych, pustych dni,
gdzie czas wciąż gna, a my wraz z nim, pod wiatr i bez tchu,
a to nie tak miało być, pora zamknąć drzwi, polecieć tam gdzie…
ref.
Tam gdzie zegar śpi, nie odlicza lat ani dni,
Tam gdzie czeka na nas wina dzban i szczęścia łyk.
Tam gdzie jesteś ty i spokojnie śnisz nasze sny.
Całkiem mały nasz raj blisko jest , jest tuż, tuż.
Od win i od kar raz uwolnić się,
Zapomnieć, że gdzieś istnieje świat podły, pełen zła,
Gdzie los z nas drwi i każe iść pod wiatr, i bez tchu,
A to nie tak miało być, pora zamknąć drzwi , polecieć tam
ref.
Tam gdzie zegar śpi, nie odlicza lat ani dni
Tam gdzie czeka na nas wina dzban i szczęścia łyk.
Tam gdzie jesteś ty i spokojnie śnisz nasze sny.
Całkiem mały nasz raj blisko jest.
Bridge
Całkiem mały zwyczajny raj, zwyczajny jak my, to on stale nam się śni.
I to jest piękne
ref.
Bo tu zegar śpi i nie liczy nam dni,
ty masz w oczach blask ,
pogodny czas, trochę leniwy.
Bo tu zegar śpi i nie liczy nam chwil.
Słucham cię, a ty mnie,
W takiej ciszy jest sens.
Oto jest raj, zwykły raj
Jestem!
Kolejna przeprowadzka :)
„Za winy nie swoje” – z nadzieją na muzykę pana Pawła Łukowca
Do ludzi przyszedłeś,
człowiekiem się stałeś,
ubogim, pokornym i skromnym,
zaszczytów nie chciałeś,
bogactwem gardziłeś,
kazałeś dla wrogów być dobrym.
Wśród ludzi chodziłeś,
miłości uczyłeś,
leczyłeś i ciało, i duszę,
choć dobrze wiedziałeś,
bo przyszłość wszak znałeś,
że czeka Cię Krzyż i katusze.
Do ludzi przyszedłeś ,
człowiekiem się stałeś,
by drogę otworzyć do Nieba,
za winy nie swoje
cierpienie ogromne,
to cena naszego zbawienia.
Refren:
Twoja droga przez mękę i Twój Krzyż na Golgocie
dla nas bramą Zbawienia się stały,
bo Twój Krzyż Jezu Chryste jak drogowskaz wskazuje
drogę prostą do niebieskiej chwały.
Szuflada
SZUFLADA się otwiera i na scenie pojawiają się młodzi artyści. Kibicujmy im, wspierajmy. Oni czynią świat lepszym i piękniejszym.
