Hen za nieboskłonem,
hen za siódmym morzem,
istnieje gdzieś wyspa, cudowna wyspa,
wyspa z moich marzeń i ze snów.
Tam mieszka wszystko, co dobrem zwą,
tam nie ma łez gorzkich, tam nie ma smutku,
chcę dopłynąć tam, łódką z gwiazd.
Atlantyda, to Atlantyda, to Atlantyda moja jest… ze snu
Gdzieś za górą zmartwień,
za rozpaczy rzeką,
istnieje wyspa, cudowna wyspa,
wyspa z moich marzeń i snów.
Tam w promieniach słońca,
na dostojnych drzewach,
rozkwitną myśli, pogodne słowa,
radość jakiej nie ma nigdzie tu
Tam mieszka wszystko, co dobrem zwą,
tam nie ma łez gorzkich, tam nie ma smutku,
chcę dopłynąć tam, łódką z gwiazd.
Atlantyda, to Atlantyda, to Atlantyda moja jest… ze snu
Hen za nieboskłonem,
hen za siódmym morzem,
istnieje gdzieś wyspa, cudowna wyspa,
wyspa z moich marzeń i ze snów.