Wielkanoc – Zmartwychwstanie
Zmartwychwstanie – nadzieja
i wiara, że to miłość
Na dobre wszystko zmienia .
Bezsenność
Sen nie nadchodzi,
spóźnia się coraz częściej,
po bezdrożach błądzi
i z księżycem się wdaje
w dysputy jałowe.
Zanim przybędzie
przetnie Mleczną Drogę,
z wiatrem ciepłym zatańczy
i policzy barany
na tatrzańskich halach.
Gdyby
Gdyby mi było dane przyjść na świat nad Jordanem
dwadzieścia wieków temu,
czy łatwiej by mi było uwierzyć w taką miłość,
która na krzyż prowadzi ?
Czy byłoby to proste uwierzyć, że ten Człowiek
jest także moim Bogiem
bo chociaż tak niezwykły, to przecież tak zwyczajny,
Józefa syn i Marii.
I gdzie to moje miejsce przy Via Dolorosa?
Wśród obojętnych gapiów
czy bardzo blisko Krzyża, co stał się drogowskazem
na wieki wieków…amen
Do Apostołów Chrystus rzekł – x. Józef
Do Apostołów Chrystus rzekł:
„Idźcie i nauczajcie”
Ty Apostołem jesteś też
wezwania posłuchałeś.
I tak już od dwudziestu lat
pracujesz niestrudzenie,
by człowiek lepszym stawał się
i dążył do zbawienia.
Śluby kapłańskie – x. Jan
Pan wybrał Ciebie spośród tak wielu,
byś głosił światu Dobrą Nowinę,
nadzieję budził w tych co zwątpili,
tym co zbłądzili odpuszczał winy.
Ćwierć wieku idziesz niełatwą drogą,
piękną i stromą, jak szlak podniebny,
niechaj Cię Stwórca łaską obdarza,
bo trud to wielki, a cel chwalebny.
