Czterdziestka rycząca

Czterdziestka to młodości kres i życia to połowa,
trzeba na tyłku wreszcie siąść, pora się ustatkować,
przyoblec się w nobliwy strój, ozdobić twarz powagą
i za złe młodszym wszystko mieć, nie walczyć już z nadwagą.

A Ty nie słuchaj głupot tych, bo to wierutne bzdury,
czterdziestka to najlepszy czas, by wznieść się ponad chmury.
Szalej więc Kasiu, wino pij, masz powód do radości,
bo może forsy czasem brak lecz nie brak Ci miłości.

Dla dobrego szefa

Chociaż czas pędzi bez wytchnienia,
chwila o chwili zapomina,
my pamiętamy o Szefowej,
Jej imieninach, urodzinach.

Nasze życzenia niewymyślne,
bo zdrowia, szczęścia winszujemy
lecz, że to w życiu najważniejsze
aż nazbyt dobrze wszyscy wiemy.

Do tych niezwykle zwykłych życzeń
pragniemy dodać jeszcze kilka,
niech ogromnieje miłość, przyjaźń,
a to co sprawia przykrość znika.

Dla 50-tki

Raz na pół wieku się przydarza
taki październikowy dzień.
Nim spadnie kartka z kalendarza
odsuńmy wszelkie sprawy w cień,
by Jubilatce nieść życzenia
obfite jak jesienny plon,
barwne jak w blasku słońca ziemia,
solidne jak na skale dom.
By sił starczyło na zamiary,
do celu wiódł najprostszy szlak,
i nie zabrakło nigdy wiary
w miłość, życzliwość, szczęścia smak.

Na 57 urodziny (prześwietna IV C)

Nie wierzcie w to, gdy mówią nam, że to już smuga cienia,
że zbliża się nasz fin de siècle i kończą się marzenia.
Nie dajcie wiary, że tuż, tuż za rogiem starość czyha,
wciągając nas w niemocy krąg, że słychać gdzieś jej chichot.
Wszak przecież płynie jeszcze w nas nadziei bystra rzeka
i wiara, że jest tyle spraw, na które warto czekać.
Miłość i przyjaźń, to jest to, co życiu blask nadaje,
toast więc wznieśmy za ten dzień, za przyjaźń i spotkanie.

30-stka Agnieszki

Trudno uwierzyć – ale to fakt,
Agnieszko – masz już 30 lat
i chociaż jeszcze nieźle się trzymasz
to „bardzo stara” z Ciebie dziewczyna.

Gdy Ci się przyjrzeć – wygląd podlotka,
zgrabna figurka, smukła i wiotka,
wyglądem możesz zmylić każdego,
więc się nie przyznaj do wieku swego.