Dla 50-tki

Raz na pół wieku się przydarza
taki październikowy dzień.
Nim spadnie kartka z kalendarza
odsuńmy wszelkie sprawy w cień,
by Jubilatce nieść życzenia
obfite jak jesienny plon,
barwne jak w blasku słońca ziemia,
solidne jak na skale dom.
By sił starczyło na zamiary,
do celu wiódł najprostszy szlak,
i nie zabrakło nigdy wiary
w miłość, życzliwość, szczęścia smak.

Dla Beaty

Kiedy wrzesień na drzewach barwi liście złotem,
a w dojrzałych owocach tkwi wspomnienie lata,
wiem, że trzeba koniecznie iść z astrów bukietem,
bo swe święto obchodzi Beata.

Wraz z kwiatami Beato składam Ci życzenia
abyś zdrowa jak ryba była całe życie,
żeby zawsze spełniały się Twoje marzenia,
żyj w spokoju oraz dobrobycie.

Niech Ci nigdy nie braknie „przebrzydłej mamony”
na perfumy, kremiki, babskie fatałaszki,
bo pieniądze nam ponoć szczęścia nie przynoszą,
ale bez nich są smutki i troski.

Choć w życzeniach tych mało romantycznych nutek,
są naprawdę serdeczne, szczere i gorące,
może proste, wyprane z patosu i wzruszeń,
lecz na pewno z serca płynące.

1955 – 2005 czyli pół wieku IVC

50 lat – pół wieku,
rzec można całkiem sporo,
lecz to nie powód jeszcze,
by dzielić włos na czworo
i żegnać się z młodością,
w filcowych człapać kapciach,
narzekać na reumatyzm,
zalegać na kanapach.

50 lat – pól wieku,
jeszcze nie życia jesień,
choć słońce już nie praży,
to jeszcze nieźle grzeje.
Czas spokojnego lata,
relaksu czas i marzeń,
Niech życie nam dostarcza
tylko przyjemnych wrażeń.

Wszystkim Jubilatom z prześwietnej IV c
pomyślności na następne półwiecze życzy:

Jadwiga Salamon – Koczanowska
urodzona 28.09.1955

Na 57 urodziny (prześwietna IV C)

Nie wierzcie w to, gdy mówią nam, że to już smuga cienia,
że zbliża się nasz fin de siècle i kończą się marzenia.
Nie dajcie wiary, że tuż, tuż za rogiem starość czyha,
wciągając nas w niemocy krąg, że słychać gdzieś jej chichot.
Wszak przecież płynie jeszcze w nas nadziei bystra rzeka
i wiara, że jest tyle spraw, na które warto czekać.
Miłość i przyjaźń, to jest to, co życiu blask nadaje,
toast więc wznieśmy za ten dzień, za przyjaźń i spotkanie.