Jesienne wędrowanie

Na jesienna wycieczkę wyruszamy o świcie,
chcemy przeżyć spotkanie z przyrodą,
mgiełki zwiewne, srebrzyste nad uśpioną doliną,
zachwycają nas swoją urodą.

Wędrujemy przez lasy, strojne w barwno ogniste,
babie lato w czupryny się wplata,
tu borowik dostojny, tam muchomor wesoły,
nad głowami gromadka skrzydlata.

Jak to dobrze wieczorem przy ognisku odpocząć,
jeść ziemniaki pieczone w popiele,
patrzeć w niebo gwiaździste, snuć bajeczne marzenia,
kolorowe jak liście jesienne.

Ref.
Jesienne wędrówki, jesienne wycieczki,
jesienne wyprawy w nieznane,
jak miło iść razem przez świat kolorowy
i zbierać brązowe kasztany.

Złote Góry

Złote góry

Obiecujesz mi „złote góry”,
„gwiazdkę z nieba” , skarby sezamu
i powtarzasz, że właśnie dla mnie
gotów jesteś na głowie stanąć.
A ja nie chcę twoich popisów,
„gwiazdki z nieba „ nie pragnę wcale,
„złote góry” też mnie nie kuszą,
bo ja kocham góry realne.
Wielkie góry, dumne wierchy,
wąskie ścieżki pośród skał,
bliskie chmury, nagie szczyty
które smaga halny wiatr.
Wzniosłe góry, ostre turnie
i wędrówki górskiej smak,
to jest to, co bardzo lubię
więc zapraszam cię na szlak.
Obiecuję, że znajdziesz radość
i pokochasz cuda natury,
zbledną przy nich skarby sezamu,
dziwnie skurczą się „złote góry”.
Nie trać czasu na czcze gadanie
i nie próbuj na głowie stawać,
spakuj plecak, włóż mocne buty,
bo już długo czekają na nas
Wielkie góry, dumne wierchy,
wąskie ścieżki pośród skał,
bliskie chmury, nagie szczyty,
które smaga halny wiatr.
wzniosłe góry , ostre turnie,
i wędrówki górskiej smak-
to jest to, co też polubisz
więc ruszamy dziś na szlak.