Listopad /dla przedszkolaków/

Miesiąc listopad nie jest brzydki
i smutny być nie musi wcale,
wystarczy mu się dobrze przyjrzeć
żeby zobaczyć wiele zalet.

Kiedy ostatnie liście spadną
i szare chmury skryją niebo
listopad jest jak baśń ciekawa,
ma w sobie coś tajemniczego.

Wiatr głośno śpiewa , mgły wirują
deszcz kropelkami w okno stuka
to jest melodia listopada
niezwykle piękna, chociaż smutna

Lubię mokre dni

Lubię mokre dni i od morza wiatr,
dobrze z deszczem iść, przez wilgotny park.
Srebrne krople drżą, słychać liści szept,
zapach mokrej trawy, oszałamia mnie.

Ref. 
A ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
a ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Kiedy z szarych chmur, kapie złoty deszcz,
jak spragniony ptak, deszczem cieszę się.
Chcę przed siebie iść, przez wilgotny park
najpiękniejszy spacer, w deszczu ty i ja.

Ref.
Lecz ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
lecz ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Mokre dni

Lubię mokre dni i od morza wiatr,
dobrze z deszczem iść,  przez wilgotny park.
srebrne krople drżą, słychać liści szept,
zapach mokrej trawy, oszałamia mnie.

Ref. A ty , gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
a ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Kiedy z szarych chmur, kapie złoty deszcz,
jak spragniony ptak, deszczem cieszę się.
Chcę przed siebie iść, przez wilgotny park
najpiękniejszy spacer, w deszczu ty i ja.

Ref. Lecz ty , gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
lecz ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.