?

W oczy gwiazd patrzę nocą ciemną,
w otchłań wszechświata myśl wysyłam,
to CIEBIE szukam, CIEBIE wołam,
do CIEBIE mam tak wiele pytań.

Człowiekiem jestem z Twojej woli
i wolę wolną TY mi dałeś
mimo, że drogi moje kręte,
dlaczego aż tak zaufałeś?

Bo chociaż dobro we mnie mieszka,
zło wkrada się podstępną drogą
i czemu czasem grzech smakuje
jak zakazany, słodki owoc?

W oczy gwiazd patrzę nocą ciemną,
I stale na odpowiedź czekam,
dlaczego Wszechmogący Stwórco
tak pokochałeś mnie – człowieka?

 

Lubię mokre dni

Lubię mokre dni i od morza wiatr,
dobrze z deszczem iść, przez wilgotny park.
Srebrne krople drżą, słychać liści szept,
zapach mokrej trawy, oszałamia mnie.

Ref. 
A ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
a ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Kiedy z szarych chmur, kapie złoty deszcz,
jak spragniony ptak, deszczem cieszę się.
Chcę przed siebie iść, przez wilgotny park
najpiękniejszy spacer, w deszczu ty i ja.

Ref.
Lecz ty, gdy mży, parasol trzymasz w dłoni,
lecz ty, gdy mży, pod dachem się chronisz.
Na spacer nie chcesz iść, na suche czekasz dni
i nawet nie wiesz ile tracisz, ile szczęścia trwonisz.

Po przeprowadzce

lyrics1 (2)Witam na odmienionej i odświeżonej stronie koczanowska.pl

Trochę to trwało ale się udało. (Dziękuję Ani i Monice za pomoc
w przeprowadzce.) Na tym kawałeczku cyberprzestrzeni zgromadziłam i nadal będę gromadzić moje wiersze, wierszyki, teksty piosenek oraz życzenia na wszelkie okazje.

Jest tu też miejsce dla kronikarskich zapisków, komentarzy i oczywiście dla wyszperanych w sieci piosenek z moimi tekstami .
Zapraszam!