„Za winy nie swoje” – z nadzieją na muzykę pana Pawła Łukowca

Do ludzi przyszedłeś,

człowiekiem się  stałeś,

ubogim, pokornym i skromnym,

zaszczytów nie chciałeś,

bogactwem gardziłeś,

kazałeś dla wrogów być  dobrym.

 

Wśród ludzi chodziłeś,

miłości uczyłeś,

leczyłeś i ciało, i duszę,

choć dobrze wiedziałeś,

bo przyszłość  wszak  znałeś,

że czeka Cię Krzyż i katusze.

 

Do ludzi przyszedłeś ,

człowiekiem się stałeś,

by drogę otworzyć do Nieba,

za winy nie swoje

cierpienie ogromne,

to cena naszego zbawienia.

 

Refren:

Twoja droga przez mękę i Twój Krzyż na Golgocie

dla nas bramą Zbawienia się stały,

bo Twój Krzyż Jezu Chryste  jak drogowskaz wskazuje

drogę prostą  do niebieskiej chwały.