Nie jestem dzieckiem już, może ktoś zauważy,
do dorosłości krok i głowa pełna marzeń,
a świat zakazów sto na mojej drodze stawia,
tak mało wolno mi, tak wiele się zabrania.
Nie jestem dzieckiem już i sporo wiem o życiu,
nie dam się wcisnąć w kąt, nie będę siedzieć cicho.
Do dorosłości krok, może ktoś zauważy,
apetyt mam na świat i na tysiące wrażeń.
Nie jestem dzieckiem już, czy trudno w to uwierzyć,
że nie chcę robić głupstw lecz świat na lepszy zmienić.
Jeśli popełnię błąd, to szybko go naprawię
chcę uczyć się jak żyć i mądrze, i ciekawie.
Refren
Nie jestem dzieckiem, nie jestem dzieckiem
do dorosłości zaledwie krok,
tam na mnie czeka wydarzeń rzeka
pod prąd popłynę może za rok.
Nie jestem dzieckiem, nie jestem dzieckiem
do dorosłości zaledwie krok,
tam na mnie czeka wydarzeń rzeka
z nurtem popłynę może za rok.