Wstać o świcie, to nie prosta sprawa,
słońce wstaje, nam się dobrze śpi
ale czasem warto świat zobaczyć
zanim słońce wzbije się na szczyt,
bo gdy noc topnieje w blasku słońca,
księżyc blednie, tracąc zloty blichtr,
wtedy dzień pojawia się znienacka,
warto czasem wstać dla takich chwil.
Refren:
To rock dla śpiocha, to dla śpiocha rock
taki poranny nadzwyczajny szok
to rock dla śpiocha, to dla śpiocha rock,
to do pobudki może pierwszy krok
Wstać o świcie to nie prosta sprawa,
bo o brzasku najpiękniejsze sny
ale czasem trzeba się obudzić,
zerwać się gdy miasto jeszcze śpi.
O poranku w zachwyt wpaść tak łatwo,
w jasnych barwach ujrzeć szary świat,
poczuć jak energia w nas wstępuje,
którą niesie nam słoneczny wiatr.