Między ziemią , a księżycem,
w bladym świetle, srebrnym pyle,
sny się rodzą najpiękniejsze,
kolorowe jak motyle,
a gdy tylko świat otuli
szalem mroku noc natchniona,
sny wirują nad głowami
i wpadają nam w ramiona.
Sny wirują nim wstanie dzień,
unoszą się lekko, jak błękitny cień,
sny się przędą jak srebrna nić,
wpleciona w marzenia, by radością lśnić.
Sny wirują nim wstanie dzień,
unoszą się lekko, jak błękitny cień,
sny wirują po nocy kres,
o świcie spłoszone, topnieją we mgle.
Sny bajecznie kolorowe,
rajskie ptaki naszych marzeń,
rozświetlają mroczne cienie,
są esencją miłych wrażeń.
sny ulotne, sny nieśmiałe,
jasne kwiaty srebrnej nocy,
urokliwe, dobre czary ,
miejcie zawsze nas w swej mocy.