Perfekcyjna biznes women,
wyważony każdy ruch,
chłodny uśmiech, oczy czujne,
z Mediolanu każdy ciuch.
Wyrzeźbione pięknie ciało,
fitness klub, siłownia, spa,
odliczona każda chwila,
wszędzie musisz być na czas.
A ja bym chciał , zabrać cię tam,
gdzie stanął czas, gdzie fiesta twa,
z obcasów zejdź, makijaż zmyj,
na trawie tańcz i wino pij.
Bo ja bym chciał zabrać cię tam,
gdzie możesz wyjść ze sztywnych ram,
zapomnieć, że istnieje świat
gdzie wszystko jest, a szczęścia brak.
Perfekcyjna aż do bólu,
sukces to naczelny cel,
i nie widzisz biedna, mała
w jaka się wplątałaś sieć.
W zimnym świecie, zimnych ludzi,
chłodem wieje z zimnych serc,
co tam robisz? Szkoda ciebie,
ja tu czekam, kochaj mnie.
A ja bym chciał , zabrać cię tam,
gdzie stanął czas, gdzie fiesta twa,
z obcasów zejdź, makijaż zmyj,
na trawie tańcz i wino pij.
Bo ja bym chciał zabrać cię tam,
gdzie możesz wyjść ze sztywnych ram,
zapomnieć, że istnieje świat
gdzie wszystko jest, a szczęścia brak.