Opłatku mały, kruchy i biały
skąd w tobie taka jest siła?
Jak grawitacja ze świata krańca
pod dach rodzinny nas wzywasz,
bo tu, przy stole w melodiach kolęd
troski znikają i żale,
topnieją spory, goją się rany,
prostują ścieżki splątane.
Opłatku mały, zwiastunie wiary
w to, że Dzieciątko z Betlejem
swoją miłością nieprzeniknioną
serca zziębnięte ogrzeje.
Bądź drogowskazem i przypominaj,
że chociaż wiatr w oczy wieje
każdy z nas może iść taką drogą,
by znaleźć swoje Betlejem.