W zgiełku świata zanurzeni,
uwikłani w szarość dnia,
obawami przepełnieni,
które niesie z sobą świat,
przystajemy tylko w tedy,
kiedy zalśni jedna z gwiazd,
ta co do Betlejem wiedzie,
gdzie się rodzi Chrystus Pan.
Tam miłości źródło bije
i nadzieja ma swój kąt.
Tu nieziemski spokój mieszka,
ukojenie płynie stąd.